Szwejk w resorcie
Szwejk w resorcie
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Małgorzaty Subotić "Szwejk w resorcie" ("Rzeczpospolita" z 29 października), poświęcony osobie ministra Krzysztofa Janika. Autorka cytuje opinie partyjnych kolegów ministra, że nie docenił on wagi sprawy starachowickiej. Chciałbym zauważyć, że 4 września w trakcie dyskusji panelowej pn. "Globalizacja a rządy" podczas Forum Gospodarczego w Krynicy minister Janik wyraził pogląd, że sprawa starachowicka jest jedną z najpoważniejszych w historii III RP i pod względem znaczenia przerasta aferę Rywina. Wskazuje to, że trafność sądu nie była najważniejszym problemem.
Antoni Kamiński