Co się nie podoba Polsce w projekcie dokumentu
- Polska najmocniej protestuje przeciwko zmianie ustalonych w Nicei zasad przyjmowania prawa europejskiego przez Radę UE. Nowy układ redukuje bowiem o około jedną trzecią znaczenie głosów naszego kraju przy tworzeniu grupy państw chcących zablokować projekt nowej unijnej dyrektywy.
- Polsce nie podoba się także propozycja budowy w ramach UE sojuszu obronnego, bo może to osłabić rolę NATO.
- Zdaniem rządu każdy kraj powinien mieć swojego przedstawiciela w Komisji Europejskiej, bo to daje gwarancje, że jego interesy będą uwzględniane.
- Polska broni prawa weta przy przyjmowaniu przez Radę UE nowych reguł podatkowych i socjalnych. Nasz kraj obawia się, że nowe wymogi będą zbyt kosztowne.
- Rząd upomina się również o uwzględnienie w preambule konstytucji odwołania do tradycji chrześcijańskiej. J.BIE.