Protesty, konflikty i rozwiązania
Protesty, konflikty i rozwiązania
"Solidarność" zapowiada strajk generalny. Górnicy kontynuują akcje protestacyjne, hutnicy rozważają możliwość przyłączenia się, kolejarze zapowiadają paraliż transportowy, jeśli nie będzie więcej pieniędzy na koleje regionalne, a Warszawę ogrania lęk przed kolejnymi blokadami miasta wskutek buntu taksówkarzy całego kraju. To czarny obraz polskiej rzeczywistości jesienią 2003 roku. I nawet pozytywne zjawiska - nowe miejsca pracy w Ożarowie i wygaśnięcie tamtejszego protestu czy zakończenie górniczej okupacji Kompanii Węglowej, a także trwające ciągle rozmowy w Komisji Trójstronnej - go nie zmieniają.
Co to oznacza i jakie są przyczyny?
Paradoks sytuacji polega na tym, że protesty nasilają się wraz ze zwiększającym się tempem wzrostu gospodarczego - to jakby spóźnione echo recesyjnego dołka albo wyraz niepokoju w specyficznych branżach. Są to bowiem z reguły sektory, w których własność państwowa jeszcze dominuje (lub będzie dominować zawsze, bo pełnią różnorakie funkcje publiczne - jak kolej), albo "schyłkowe" gałęzie przemysłu, albo też branże, w których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta