Podrabiany człowiek
Podrabiany człowiek
ŁUKASZ KANIEWSKI
Niektórzy uczestnicy konkursu opowiadali jurorom kawały. Inni popisywali się rozległą wiedzą. Ale pomimo starań żaden nie osiągnął najważniejszego celu - żaden nie przekonał komisji egzaminacyjnej, że jest człowiekiem.
W tegorocznym konkursie robotów rozmawiających o Nagrodę Loebnera najlepszy okazał się stworzony przez niemieckiego programistę Juergena Pirnera robot Jabberwock ( www.abenteuermedien.de/jabberwock ). Robot ten rozumie ponad dwadzieścia tysięcy słów (zarówno po angielsku, jak i po niemiecku). W jego pamięci czeka na rozmówcę 1 800 000 zdań. To dość duże zdolności językowe. Ale erudycja widać nie wystarcza, by uchodzić za człowieka. W skali od jednego do pięciu "człowieczeństwo" Jabberwocka oceniono na niecałe 2 punkty.
Człowiek czy maszyna
Konkurs zorganizowany jest w sposób następujący: dziewięciu sędziów ocenia człowieczeństwo uczestników konkursu "czatując" z nimi, czyli rozmawiając z użyciem komputera, językiem pisanym (stąd nazwa robotów rozmawiających: czatboty). Dla utrudnienia wśród uczestników są nie tylko roboty. Są też dwie osoby. Po odbyciu rozmów jurorzy stawiają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta