Badania dionizyjskie
Badania dionizyjskie
(c) AP
KRZYSZTOF KOWALSKI
Wzrostowi spożycia wina na świecie towarzyszy wzrost liczby naukowych ekspertyz dotyczących tej substancji. Najnowsze badania naukowców francuskich, izraelskich, niemieckich i amerykańskich dotyczą zdrowotnego, a nawet społecznego aspektu wina.
"Nie pij samej wody; używaj trochę wina ze względu na swój żołądek i na swe częste osłabienia" - pisał święty Paweł w liście do Tymoteusza, dwa tysiące lat temu. Od tamtej pory intuicyjne przekonanie o korzystnym wpływie wina na organizm człowieka zostało wzmocnione badaniami naukowymi.
Na opak
Nadużywanie alkoholu niszczy komórki wątroby. Jednak z danych zgromadzonych przez badaczy z uniwersytetów w Nimes i Narbonne wynika, że aż 80 proc. ludzi bardzo dużo pijących nie cierpi na marskość tego organu. Oznacza to, że także inne czynniki, oprócz alkoholu, wywołują tę przypadłość. Z danych statystycznych wynika, że bardziej są na nią narażone kobiety niż mężczyźni, ludzie źle odżywieni.
We Francji panuje przekonanie, że wino zmniejsza ryzyko zachorowania na tę chorobę. Podnoszone są dwa argumenty przemawiające za tą tezą: Po pierwsze - co jest bezspornie stwierdzone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta