Wyciszenie nerwów
Galeria Studio Bema 65 mierzy wysoko - konsekwentnie promuje w Warszawie artystów z innych ośrodków. Po Wybrzeżu przyszła kolej na Kraków: od wczoraj (do 10 stycznia) można oglądać nowe prace Grzegorza Bieniasa, absolwenta tamtejszej ASP (dyplom w 1983 r.), obecnie profesora na macierzystej uczelni. Jego znakomite kompozycje cechuje szczególna równowaga. To połączenie wody z ogniem, spokoju z ekspresją. Postaci opisuje ostra, drapieżna linia, kreślona dynamicznie, jakby z nadmiernym pośpiechem. Nie są to realistyczne portrety, lecz wizerunki groteskowo zdeformowane. Figury sprawiają wrażenie ruchliwych i wewnętrznie rozedrganych. Na szczęście, widzowi nie udziela się ich niepokój - uspokajająco działa jednolita, wypełniająca tło barwa. Szkoda, że ten pomysł na relaks sprawdza się tylko na obrazach M.M.