Za murami świata
Za murami świata
Uroczystość ślubów wieczystych w klasztorze kamedułek w Złoczewie
(c) PIOTR ŻYCIEŃSKI
EWA K. CZACZKOWSKA
Ich życie jest swoistą prowokacją.
Odcięte od świata klasztornym murem całe dnie spędzają na modlitwie i pracy. Takie życie, jak mówi ojciec Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca, można zrozumieć tylko w odniesieniu do wieczności: - Gdyby nie było Pana Boga, to kameduli, którzy mają najsurowszą regułę zakonną, byliby największymi idiotami na świecie.
To samo można by powiedzieć o kamedułkach, klaryskach, benedyktynkach, dominikankach, bernardynkach i mniszkach kilku innych żeńskich zgromadzeń kontemplacyjnych, które żyją w Polsce w osiemdziesięciu jeden klasztorach.
Matka Weronika Sowulewska, zanim piętnaście lat temu przywdziała habit kamedułki - biały z czarnym welonem, była doktorem muzykologii na warszawskiej Akademii Teologii Katolickiej, z otwartym przewodem habilitacyjnym. Teraz, w listopadzie 2003 roku, jako przeorysza klasztoru w Złoczewie pod Sieradzem, przyjmuje do wspólnoty mniszej trzy młode kobiety. Po pięciu latach formacji i dniach wypełnionych modlitwą, milczeniem i pracą ślubują uroczyście, że w ten właśnie sposób i w tym konkretnym klasztorze chcą żyć aż do śmierci. Wszystkie swoim podpisem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta