Nerwostrada, czyli szybki Internet dla wytrwałych
Nerwostrada, czyli szybki Internet dla wytrwałych
TOMASZ ŚWIDEREK
Neostrada, czyli oferowany przez Telekomunikację Polską SA szerokopasmowy dostęp do Internetu w technologii ADSL, to doskonały przykład na to, jak dobra kampania reklamowa dobrego produktu może stać się przyczyną kłopotów.
Towarzyszą one Neostradzie od początku. Niemal za każdym razem ich źródło jest inne, a obserwując te perypetie, można jak w soczewce dostrzec praktykę funkcjonowania Telekomunikacji Polskiej SA. To swoiste studium przypadku zachowania firmy na rynku, na którym panuje pozorna konkurencja.
Gdy w lecie 2002 r. TP SA zaczęła na szerszą skalę oferować ADSL - wcześniej przez kilkanaście miesięcy dostęp do usługi był ograniczony, a jej cena zaporowa (300 zł za łącze z prędkością 256 Kb/s, czyli o połowę mniejszą niż dziś oferowana) - szybko okazało się, że wybudowana infrastruktura jest wadliwa. Ci, którzy zamówili Neostradę, zamiast cieszyć się z szybkiego dostępu do globalnej sieci, przeklinali dzień, w którym wpadli na taki pomysł. Awaria goniła awarię. TP SA długo nie chciała przyznać, że coś jest nie tak. Trwała za to kampania reklamowa nowej usługi.
Wreszcie, późną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta