Lojalność wobec WaParku
- Zrobię wszystko, żeby umowa z WaParkiem trwała przez trzy lata. Chcemy być lojalnym partnerem - stwierdził wczoraj prezydent Warszawy Lech Kaczyński.
W czwartek Urząd Zamówień Publicznych zgodził się, by miasto podpisało z WaParkiem umowę na serwisowanie parkometrów. Jednak tylko na rok, a nie na trzy lata - jak przewiduje umowa. W ciągu roku miasto musi więc wybrać serwisanta z zachowaniem konkurencji ofert, czyli np. ogłosić przetarg.
Prawnicy WaParku mają wątpliwości, czy w związku z tym podpisana umowa nadal jest ważna. - Nie ma podstaw do jej unieważnienia. Została podpisana pod warunkiem zgody UZP i rady miasta. - tłumaczy Kaczyński. Nie wyjaśnia, co zrobi, by umowa obowiązywała przez całe trzy lata. W grę może wchodzi aneks do umowy z WaParkiem lub korekta decyzji UZP. Ale parkometry będą działać dalej. Od poniedziałku służby Zarządu Dróg Miejskich będą karać kierowców. Przez ostatnie dwa dni tylko upominali i informowali, że płacić już trzeba. IKR