Szklany interes
Szklany interes
Wynalezione zostało przypadkowo, gdzieś między rokiem 3200 a 3100 p. n. e. , prawdopodobnie w jednej z egipskich wytapialni metalu, doszło do -- jak my to dziś nazywamy -- awarii. Gdyby tamtejsi rzemieślnicy znali grekę, zapewne wykrzyknęliby "eureka". Odkryli bowiem całkiem przypadkowo nowy materiał w swym piecu -- szkło.
W Imperium Rzymskim wszędzie tam, gdzie występował nadający się do produkcji piasek, tworzono manufaktury szkła. Interes kwitł i rósł także w zachodniej Europie. Pisarze polscy wspominają nieraz o śklenicy. W zbiorach jeżewskich znajdowała się szklanica ze szkła pięknego objętości trzech zwykłych szklanek dzisiejszych. Używano drzewiej takich naczyń do piwa a w wyjątkowych razach do wina i miodu. Naczynia ze szkła zaczęły się u nas upowszechniać w XV wieku, a w XVII kieliszki, szklanice i lampki wyrugowały używane pierwej pospolicie kubki i puchary srebrne.
Szkło odniosło triumf na przestrzeni wieków. Dziś na Zachodzie po "erze plastiku" powróciła moda na opakowania ze szkła. Odchodzi się od tworzyw sztucznych. Polskie huty rocznie produkują
Milion ton
szklanych opakowań
Z tego skupują stłuczki nie więcej niż 30 tys. ton. Zużyte butelki i słoiki trafiają na wysypiska, pod płot i do lasu. Huta Szkła Jarosław SA największy polski producent opakowań szklanych, mocno stawia na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta