![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czy musimy się bać
Czy musimy się bać
Rozmowy z prof. Tadeuszem Zielińskim, rzecznikiem praw obywatelskich
Premier Józef Oleksy sam stanął na czele zespołu ds. bezpieczeństwa publicznego. Zapowiedział wzmożenie walki z przestępczością i nowe rozwiązania prawne w tej dziedzinie. Z jakimi uczuciami przyjął pan te informacje?
Z nadzieją, że może wreszcie coś zacznie zmieniać się na lepsze. Musi nastąpić mobilizacja władz i wszystkich instytucji powołanych do zwalczania przestępstw. Przerażające jest chyba, że w ciągu ostatnich sześciu lat nie doczekaliśmy się nawet diagnozy na temat stanu przestępczości. Nie było znaczącej debaty sejmowej o środkach dla jej zwalczania i zapobiegania. I nie ma dotychczas odpowiedzi na pytanie, dlaczego wszyscy musimy się bać.
Wiadomo natomiast, że są zamachy bombowe, wymuszanie okupów, mafijne porachunki, bandyckie napady, rabusie wdzierający się do domów, podpalenia sądu, oblanie kwasem prokurator, przemyt heroiny. A ponadto wielkie afery korupcyjne, wykorzystywanie zajmowanych stanowisk i -- milczenie organów ścigania. Mamy do czynienia nie tylko z gwałtownym wzrostem liczby popełnianych przestępstw, ale coraz częściej z nieznanymi przedtem ich rodzajami. Co na to rzecznik? Przecież nasze prawa są coraz bardziej zagrożone przez świat przestępczy.
Coraz częściej też słyszę wezwania: rzecznik musi coś zrobić! Od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
