Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komu port w Darłowie

13 marca 1995 | Ekonomia | ML

Do wykorzystania woda, nabrzeże i tereny zielone

Komu port w Darłowie

W listopadzie ubiegłego roku darłowska Rada Miejska powołała do życia dwuosobową komisję ds. analizy możliwości skomunalizowania tutejszego portu. Samorząd chce mieć wpływ na to, co się dzieje w porcie położonym w dużej części w granicach administracyjnych Darłowa. Radni nadzieje wiążą z zyskami czerpanymi z przeładunków i dzierżawienia gruntów portowych. Te pieniądze obecnie wpływają do kasy Urzędu Morskiego.

Członkowie komisji, Tomasz Bobin i Mariusz Panek, twierdzą, że port jest zarządzany archaicznie, a miasto -- gdy go przejmie -- będzie zarabiało na morskim interesie.

Cichy port

Od kilku lat senna atmosfera panuje w darłowskim porcie. W ciągu tygodnia zawija tu jedna, a co najwyżej -- dwie jednostki handlowe. Najczęstsze są tygodnie, kiedy w prowadzonej przez kapitana portu książce ewidencji ruchu statków nie ma ani jednego wpisu.

Urząd Morski w Słupsku, zarządzający terenami portowymi jeszcze nie przekazanymi i nie wydzierżawionymi chętnym podmiotom gospodarczym, próbuje przerwać ten marazm. Część nabrzeża dzierżawi osobom prywatnym, szczecińskiej spółce Polspan (chcącej tędy wywozić na Zachód produkowane przez siebie półprodukty do mebli) i Państwowym Zakładom Zbożowym, które mają tu swoje elewatory....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 427

Spis treści
Zamów abonament