Wagary ze skoczkami
Mają po kilkanaście lat i kochają sport, a skoki narciarskie w szczególności. Za autograf Svena Hannawalda czy Martina Schmitta dałyby się posiekać. Czekają na spotkanie z nimi po kilka godzin, na śniegu i mrozie. Takie są fanki narciarskich orłów.
Dziewiętnastoletnia Jola jechała z Gliwic do Zakopanego osiem godzin. Prosto ze stacji poszła do Centralnego Ośrodka Sportu, by polować na skoczków. - To są niesamowite chwile. Stanąć obok nich, zagadać, dostać autograf. To zostanie w pamięci na zawsze -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta