Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie należę do nikogo

14 lutego 2004 | Plus Minus | MB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PORTRETY: KAZIMIERZ KUTZ

Nie należę do nikogo

Rok 1960: z Kaliną Jędrusik

(c) LUCJAN FOGIEL / FORUM

MAREK BASTER

15 lutego w Teatrze Śląskim w Katowicach nie będzie sztuki w reżyserii jubilata. 75-lecie urodzin Kazimierza Kutza uświetnić miał jego spektakl "Spaghetti i miecz" w wykonaniu aktorów Starego Teatru z Krakowa. Władze Katowic twierdzą, że nie mają pieniędzy. Czy miasto chce Kutza ukarać? - zastanawiają się lokalne media.

Szopienice na Górnym Śląsku. Północno-wschodni skraj dzisiejszej dzielnicy Katowic. Robotnicze osiedle, wciśnięte między hutę cynku, ołowiu i kadmu. Na łąkach za familokami bezrobotni grają w skata, a gromady tęgich kobiet, jak w "Perle w koronie", czekają na wracających z pracy mężów. Pięćset metrów na północ, za dawną granicą z Kongresówką, zaczyna się "Polska".

W Szopienicach liście są fioletowe od dymów. - Urodziłem się w niewiarygodnie pięknym miejscu - mówi. Ale był czas, kiedy przejeżdżając tędy pociągiem, czuł ucisk w żołądku i odwracał z zażenowaniem głowę, "jak na widok starej kobiety rozebranej znienacka". Wtedy, w dzieciństwie, biegał z przyszłym mistrzem oszczepu Januszem Sidłą rzucać kamieniami w chłopaków z sąsiedniego Sosnowca. Jednym z nich musiał być późniejszy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3152

Spis treści

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament