Batalia prawna o przedsiębiorcę
Batalia prawna o przedsiębiorcę
JERZY JACYSZYN
Czy nowe prawo o swobodzie działalności gospodarczej rzeczywiście uchroni przedsiębiorcę przed nieżyczliwymi przepisami, uwolni z gorsetu biurokratycznych unormowań i urzędniczych nonsensów?
Na razie przedsiębiorca coraz bardziej gubi się w przepisach prawa, których ostatnio przybyła lawinowa wprost ilość. Na dodatek język prawa jest trudny, a dla przeciętnego odbiorcy niezrozumiały. Prowadzi do nieporozumień odnoszących się nawet do takich pojęć, jak "przedsiębiorca", "działalność gospodarcza", a ostatnio "działalność zawodowa". Coraz częściej trzeba będzie sięgać do hermeneutyki prawniczej, nauki zajmującej się badaniem, objaśnianiem i interpretacją tekstów prawnych, by ustalić ich właściwy sens i znaczenie.
Czy operacja się uda
Żyjemy w czasach transformacji prawa, więc część aktów prawa gospodarczego zmieniono, inne czekają w kolejce na swój benefis prawny. Czy jednak nie trzeba będzie z niektórych przepisów zrezygnować, gdy w pełni wejdziemy do systemu prawa unijnego?
Bez wątpienia prawo gospodarcze jest w przebudowie, stąd też pytanie, czy trzyletni okres obowiązywania ustawy z 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta