Rosja i Niemcy już nam nie grożą
Rosja i Niemcy już nam nie grożą
Fot. Anna Brzezińska
To pan pięć lat temu podpisywał w imieniu Polski traktat waszyngtoński. Kiedy uwierzył pan, że nasz kraj może stać się członkiem NATO?
Bronisław Geremek: Niepewność trwała bardzo długo. Przez długi czas w amerykańskim Senacie nie było większości wspierającej polskie aspiracje. Decydujący wpływ na to miał przewodniczący komisji spraw zagranicznych, konserwatywny senator Jesse Helms, który uważał, że rozszerzenie osłabi sojusz. Jeszcze w 1998 roku sytuacja przypominała tę sprzed kilkudziesięciu laty, gdy Woodrow Wilson przywiózł decyzję o powstaniu Ligi Narodów, a komisja spraw zagranicznych - i za nią Senat USA - przekreśliły rezultaty rokowań wersalskich.
Na szczęście wielu Amerykanów, Francuzów, Niemców przez długie miesiące wspierało polskie starania na rzecz wejścia do NATO.
W to, że Polska znajdzie się w strukturach sojuszu, uwierzyłem po pomyślnym głosowaniu w Senacie Stanów Zjednoczonych. 11 marca 1999 roku zyskałem zaś pewność, że Polska otrzymała gwarancje międzynarodowe swojej niepodległości, jakich nie miała nigdy w historii. Gdy podpisywałem traktat waszyngtoński i patrzyłem na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta