Kabaret pod gilotyną
Kabaret pod gilotyną
Dla nobliwej publiczności, wciąż nieprzywykłej do tego, by operze dodać odrobiny wulgarności i perwersji, poznański spektakl jest wyzwaniem. Dla bezgranicznych wielbicieli reżysera - kolejnym potwierdzeniem jego artystycznej wielkości. Ja się nie oburzam ani nie wpadam w cielęcy zachwyt. Dostrzegam natomiast, iż wieczny chłopiec Mariusz Treliński zaczyna dorastać.
Z jego dotychczasowych dużych inscenizacji operowych ta pierwsza ("Madame Butterfly") wciąż jest najlepsza. Później zaczął zachowywać się jak dziecko oszołomione nadmiarem otrzymanych zabawek - trudno mu było zrezygnować z którejkolwiek z nich. Mnożył efektowne, lecz puste pomysły, by apogeum tego osiągnąć w "Don...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta