Krótko
Zwalniały z więzienia
Trzy pracownice poznańskiego Sądu Okręgowego, w tym była kierowniczka wydziału, zostały oskarżone o bezprawne uwalnianie więźniów oraz przyjmowanie za to od 800 do 2500 zł łapówek i pośredniczenie w ich przekazywaniu. Dzięki nim na wolność wyszło 9 więźniów ukaranych wyrokami wieloletniego pobytu za kratkami, m.in. za pomoc w zabójstwieâ handel narkotykamiâ brutalne rozboje. Jednak jedynie żonom i matce trzech przestępców poznańska prokuratura zarzuciła wręczenie sekretarkom pieniędzy. - Nie udało się ustalić, kto przekazywał pieniądze w pozostałych wypadkach - mówi Mirosław Adamskiâ rzecznik prokuratury. - Do tej pory 8 skazanych wróciło do więzienia. Jeden jest poszukiwany listem gończym. M.F.