Sukces, czyli porażka
Największym zagrożeniem dla rolnictwa jest błędna polityka dotycząca rozdziału środków pomocowych
Sukces, czyli porażka
RYS. WIESŁAW SZAMOCKI
WIESŁAW WALENDZIAK, MAREK BUDZISZ
Niedawne kontrowersje w związku z propozycjami rolnymi Komisji Europejskiej ponownie zwracają uwagę na skutki integracji dla tego sektora. Największym zagrożeniem nie jest przy tym redukcja środków pomocowych, lecz błędna polityka rządu w zakresie ich rozdziału. Jej wprowadzenie spowoduje pogorszenie sytuacji rolnictwa nawet w porównaniu ze stanem obecnym.
Aktywność rządu wobec rolnictwa sprowadza się do powtarzania zaklęć o gotowości na czas systemu IACS, niezbędnego do uruchomienia dopłat bezpośrednich. Brak scenariusza awaryjnego (zwłaszcza po doświadczeniach z komputeryzacją ZUS czy ostatnio z systemem CEPiK) nie tylko świadczy o braku rozsądku. To również dowód na to, że rząd nie jest w stanie podjąć publicznej debaty o najistotniejszych zagrożeniach stojących przed Polską u progu wejścia do Unii Europejskiej. Faktyczna niemożność uruchomienia dopłat bezpośrednich oznacza bowiem katastrofę dla najlepszych podmiotów w polskim rolnictwie. Co gorsza, uruchomienie tych dopłat zgodnie ze źle wynegocjowanym systemem może okazać się równie szkodliwe - tyle że w dalszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta