Polowanie na przywódcę Hamasu
Polowanie na szejka zakończone
- Powiedzieli "Rzeczpospolitej"
- Ostatnie zamachy
Szejk Ahmed Jassin, lider Hamasu, został zlikwidowany - oznajmił lakonicznie izraelski premier, przemawiając wczoraj w Knesecie. Jassin zginął o brzasku, gdy opuszczał po porannych modłach jeden z meczetów w mieście Gaza. Hamas natychmiast zapowiedział, że w zemście "rozpęta w Izraelu piekło". Oszalałe tłumy wyległy na ulice palestyńskich miast. Pogrzeb szejka zamienił się w wielką antyizraelską manifestację.
Zdaniem świadków, w kierunku Jassina i jego ochroniarzy piloci izraelskich śmigłowców odpalili trzy rakiety. Poruszający się od lat na wózku inwalidzkim duchowy przywódca Hamasu zginął na miejscu, wybuch roztrzaskał mu głowę. Według izraelskiego dziennika "Haarec", życie stracił też syn Jassina, a także sześciu jego ochroniarzy. 15 osób zostało rannych.
Pogrzeb szejka zamienił się w wielką antyizraelską manifestację
(C) AP
Dosłownie chwilę potem muezini ze wszystkich meczetów w Gazie zaczęli nawoływać wiernych do wyjścia na ulicę i masowych akcji protestacyjnych. Władze Izraela od razu zarządziły całkowitą blokadę terytoriów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta