Sprawiedliwość przed kamerą
Sprawiedliwość przed kamerą
"Dwunastu gniewnych ludzi" Sidneya Lumeta
(C) AKPA
Proces sądowy, zwłaszcza w prawodawstwie anglosaskim, to swoisty spektakl, w którym naturalnymi aktorami są: adwokat, prokurator, oskarżony, ława przysięgłych, sędzia przewodniczący, świadkowie, biegli. Krzyżowy ogień pytań, cięte riposty, mylne poszlaki, nowe dowody i fakty zmieniające przebieg rozprawy, żmudne dochodzenie do prawdy, stopniowanie napięcia - to dla kina samograj, z którego skwapliwie do dziś korzysta.
Nie wyodrębnił się jednak osobny gatunek kina sądowego, bo - wbrew pozorom - filmów, których akcja w całości rozgrywa się na sali rozpraw, nie powstało zbyt dużo. Natomiast proces sądowy, jako często bardzo istotny element akcji, pojawiał się i pojawia w bardzo wielu różnych gatunkowo filmach: melodramatach ("Wyrok życia", "Znachor"), komediach ("Żebro Adama", "Okrucieństwo nie do przyjęcia", "Nigdy w życiu!"), dramatach ("Pozytywka", "Filadelfia"), licznych thrillerach ("Akt oskarżenia"), westernach ("Sędzia z Teksasu"), obrazach science fiction ("Sędzia Dredd") i fantastycznych ("Adwokat diabła"), kinie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta