Pozwalamy mówić o sekrecie aborcji
Pozwalamy mówić o sekrecie aborcji
W Polsce przez psychoterapię zwaną potocznie "Żywą nadzieją" przeszło do tej pory 350 - 400 osób. Grupy terapeutyczne pracują m.in. w Gdańsku, Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach, Zielonej Górze, Opolu, Bielsku-Białej, Rybniku, Żorach i Zgorzelcu.
RAFAŁ GUZ
RZ: "Panie doktorze, jestem w depresji. Rok temu dokonałam aborcji" - czy tak właśnie mówią kobiety, kiedy przychodzą do pana do gabinetu?
WITOLD SIMON: Rzadko się zdarza, żeby pacjentka mówiła o tym od razu, w pierwszych słowach. Często kobiety nie wiążą tego wydarzenia bezpośrednio ze swoim stanem psychicznym. Łatwiej jest powiedzieć: mam kłopoty z koncentracją, jestem niezadowolona z życia, myślę o śmierci, wszystkiego się boję albo nie mam ochoty na seks. Aborcja, oczywiście, nie jest praprzyczyną wszystkich dolegliwości psychicznych, ale lekarz powinien pamiętać, że może być to jeden z czynników przyczyniających się do psychicznych objawów lub zaburzeń w relacjach z innymi osobami.
Psychiczne skutki aborcji, o których do niedawna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta