Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosłam z rolami

02 kwietnia 2004 | TeleRzeczpospolita | BH
źródło: Nieznane

ROZMOWA BARBARY HOLLENDER Z CHRISTINĄ RICCI

Rosłam z rolami

(C) REUTERS

Mała dziewczynka o kamiennej twarzy z "Rodziny Addamsów", partnerka Cher z "Syren" dorośleje. Ma 24 lata i za sobą 15 lat zawodowej kariery, a w filmografii ponad 30 pozycji (w tym m.in. "Burzę lodową", "Człowieka, który płakał", "Monster" i wchodzący właśnie na polskie ekrany obraz "Życie i cała reszta" Woody'ego Allena. Drobna, niska i pulchniutka, wyzbyła się już kompleksów dzieciństwa i dobrze wie, o co jej w życiu chodzi.

RZ: 24 lata i ponad 30 filmów. Prawdziwie imponujący dorobek!

To naturalne: pracuję od dziewiątego roku życia, nic więc dziwnego, że trochę się tych ról nazbierało.

RZ: Nie każdy pracuje od dziewiątego roku życia i to na dodatek tak intensywnie. Nie żal pani straconego dzieciństwa?

Nawet nie wiem, za czym miałabym tęsknić. Nie wyobrażam sobie, co takiego miałabym robić... Bawić się lalkami? Moje zabawy były znacznie ciekawsze. Zresztą myślę, że kiedy już byłam nastolatką, praca uchroniła mnie przed wieloma niebezpieczeństwami. Nie jest wykluczone, że szlajałabym się po klubach z rówieśnikami i paliła hasz. A ja nie mogłam sobie na to pozwolić, bo wieczorami uczyłam się roli, a potem kładłam się spać, żeby rano wstać do roboty....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3193

Spis treści
Zamów abonament