Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skąd wziął się Lepper

02 kwietnia 2004 | Publicystyka, Opinie | BW
źródło: Nieznane

Wódz Samoobrony wyrasta z przypadłości III RP: słabości państwa i paraliżu sprawiedliwości

Skąd wziął się Lepper

LESZEK OŁDAK

BRONISŁAW WILDSTEIN

Lepper u bram! - wołają obserwatorzy i uczestnicy życia politycznego w Polsce. Grozi nam fala skrajnego populizmu, która stać się może katastrofą dla kraju - wieszczą. Wszystko to prawda. Warto jednak zadać pytanie, skąd wziął się Lepper i jak zaistniał na polskiej scenie politycznej. Odpowiedź na to pytanie być może pozwoli na uporanie się z tym zagrożeniem i uniknięcie go w przyszłości.

9 kwietnia 1992 roku grupka aktywistów Samoobrony zajęła gmach Ministerstwa Rolnictwa, domagając się umorzenia niespłaconych przez siebie kredytów. Była to jedna z pierwszych akcji tego ugrupowania założonego nieco wcześniej przez Andrzeja Leppera. Liczyło ono kilkuset rolników, którzy zaciągnęli wielkie kredyty i nie byli ich w stanie spłacić. W przeprowadzonych niewiele później przez socjologa wsi Barbarę Fedyszak-Radziejowską badaniach rolnicy deklarowali nieufność wobec Samoobrony, a jej członków nie uznawali nawet za rolników. "Rolnik nie bierze kredytu, którego nie jest w stanie spłacić" - tak najczęściej brzmiało wytłumaczenie tej postawy. Za kilka lat miała ulec ona diametralnej zmianie.

Premier Olszewski zadeklarował, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3193

Spis treści
Zamów abonament