Niby po polsku, ale jakoś inaczej
Niby po polsku, ale jakoś inaczej
Ustawa z 11 marca tego roku o podatku od towarów i usług jest dziełem wybitnym. Ma tylko jeden feler: brakuje jej załącznika nr 9 zatytułowanego "Tłumaczenie tekstu ustawy na język zrozumiały dla podatników".
Ta niedawno uchwalona ustawa jest całkowicie nowym aktem prawnym. Ktoś, kto zna obowiązującą jeszcze ustawę o tym podatku, powinien czym prędzej o niej zapomnieć. Wszystkiego trzeba uczyć się od nowa.
To, że ustawa jest niedoskonała pod względem merytorycznym, nie powinno specjalnie dziwić. Sądzę, że większość osób pracujących przy jej tworzeniu po prostu nie wiedziała, o co chodzi, a ci, co wiedzieli, mają przecież prawo do pomyłek wynikających choćby ze zmęczenia długomiesięczną pracą w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Ale to nic. Jak tylko ustawa wejdzie w życie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta