Rozterki jajogłowego
- Rozmowa z Christiną Ricci w TeleRzeczpospolitej
- Recenzja
Woody Allen jest bardziej ceniony w Europie niż w Ameryce. Na zdjęciu reżyser w Cannes podczas promocji filmu "Koniec z Hollywood", towarzyszą mu aktorki Tea Leoni (z prawej) i Debra Messing
(c) REUTERS
Woody Allen jest już dzisiaj legendą. Znerwicowany intelektualista, pełen kompleksów i lęków, niedający sobie rady z obsesjami seksualnymi, z wiarą i własną potencją twórczą. To filmowy wizerunek, dzięki któremu zyskał etykietkę "najbardziej europejskiego z twórców amerykańskich".
Bo to przecież Europa zawsze specjalizowała się w pokazywaniu na ekranie lęków, smutku, niepewności. Bohater typowo hollywoodzki nie zadawał zbędnych pytań. W samo południe stawał sam naprzeciwko bandy złoczyńców albo ginął mężnie pod łopoczącymi sztandarami ojczyzny. Nowojorski intelektualista - w grubych okularach, z zapadniętą klatką piersiową - to była zupełnie inna bajka. I śmiech, jaki wywoływał Allen, też był inny, daleki od przaśnego dowcipu popularnych za oceanem komików w stylu Bette Midler czy Jerry'ego Lewisa....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta