Upadła galaktyka
Monaco i Chelsea w półfinale - Giuly ojcem zwycięstwa - Morientes znów strzelił gola Realowi - Arsenal nie wytrzymał kondycyjnie
Upadła galaktyka
Real Madryt nie zdobędzie Pucharu Europy. Monaco wygrało u siebie 3:1, odrobiło dwubramkową stratę z pierwszego meczu i awansowało do półfinału dzięki większej liczbie bramek strzelonych na wyjeździe. Chelsea przegrywała do przerwy z Arsenalem 0:1, ale poźniej strzeliła dwa gole i też awansowała.
Przed meczem w Madrycie francuska "L'Equipe" pisała, że wyeliminowanie Realu będzie dla Monaco tak trudne, jak wyprawa na Księżyc. Przed rewanżem tytuł był równie wymowny: "Mission Impossible". Kiedy Raul strzelił dla Realu gola w 36. minucie i Monaco miało już stratę trzech bramek, można już było pisać komentarz, że przygoda z Ligą Mistrzów była piękna, ale musiała się skończyć, bo oba zespoły dzielą lata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta