Czas to pieniądz; Bardzo głupi pomysł
Bardzo głupi pomysł
Rynek Prawdopodobnie wzrosną ceny zabytkowych zegarów
Czas to pieniądz
Światowej klasy zegary kosztują u nas ułamek zachodniej ceny. "Porwanie Europy" (38 tys. zł) szczęśliwie trafiło do Zamku Królewskiego. Fot. UNICUM
Już za 200 - 500 złotych można zdobyć kieszonkowe zegarki o historycznej wartości. Za 38 tys. zł można kupić muzealnej klasy zegar wart na Zachodzie trzy razy więcej. W Polsce zegary są niedoszacowane, bo brakuje kompetentnych kolekcjonerów.
Przeprowadziłem miniankietę wśród antykwariuszy i muzealników. Na naszym rynku za bezcen można kupować światowej klasy zegary. To szansa dla znawców, kolekcjonerów lub inwestorów. Może ostatnia, ponieważ antykwariusze zaczynają doceniać zegary jako towar. Świadczy o tym specjalistyczna aukcja zegarów, jaka odbędzie się w Rempeksie 9 czerwca.
Ryszard Janiak, właściciel łódzkiego antykwariatu Dick Art, ocenia, że w Polsce dopiero tworzy się grupa kompetentnych kolekcjonerów. Ogół klientów poszukuje tanich zegarów do dekoracji mieszkań. Dlatego na rynku trafiają się niedocenione wybitne obiekty. Janiak podaje jako przykład osiemnastowieczny zegar stołowy, typu bracket, który w ubiegłym roku spadł z aukcji w Rempeksie. Cena wynosiła 38 tys. zł., gdy na Zachodzie tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta