Afera Wieczerzaka, afera prokuratury
Afera Wieczerzaka, afera prokuratury
Największa chyba afera drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych w Polsce może skończyć się niczym z powodu biegłej, która nie odróżniała akcji od obligacji i nie tylko myliła się o dziesiątki milionów, ale nie wiedziała nawet, czy owe liczone już raczej w setkach miliony były zyskiem, czy stratą.
Czy to tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta