Być albo nie być
Być albo nie być
RYS. ANDRZEJ KRAUZE
BERTIE AHERN
Dobiega końca europejska prezydencja Irlandii. Kulminacyjnym punktem tego sześciomiesięcznego okresu był Dzień Powitania - zorganizowane w Dublinie 1 maja obchody wstąpienia do UE dziesięciu nowych członków. To rozszerzenie Unii było znakiem, że ostatecznie zakończyły się bolesne podziały Europy dwudziestego wieku, a zarazem ukoronowaniem pięćdziesięcioletnich starań UE o to, by zabliźniły się rany na naszym kontynencie.
Teraz Unia musi skoncentrować się na priorytetowych zadaniach na dziś i na jutro; musi nawiązać lepszy kontakt z własnymi obywatelami, doprowadzić do odnowy społecznego poparcia, pokazując, że wspólne działania Europejczyków mogą zaowocować wzrostem gospodarczym i tworzeniem miejsc pracy, zwalczać międzynarodową przestępczość, zapewnić czyste środowisko. Unia powinna odgrywać bardziej aktywną rolę na arenie światowej - nie po to, by realizować własne interesy, lecz aby popierać i upowszechniać uniwersalne wartości, na których fundamencie powstała.
Przede wszystkim jednak rozszerzona Unia potrzebuje konstytucyjnych i instytucjonalnych ram, odpowiednich do jej aspiracji. Od trzydziestu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta