Inaczej niż na Zachodzie
Inaczej niż na Zachodzie
PIOTR SKWIECIŃSKI
W trakcie kampanii do europarlamentu życie polityczne w Polsce toczyło się zwykłym trybem. W tym czasie na scenie publicznej zaistniało w zasadzie tylko jedno zjawisko nowe. Zaistniało jednak tak intensywnie, że można było spodziewać się - i niektórzy uczestnicy procesu politycznego wyraźnie obstawiali taki obrót sytuacji - iż wywrze istotny wpływ na wyniki wyborów. Tym zjawiskiem była ofensywa gejowskich aktywistów, związane z nią polemiki i demonstracje.
W okresie przedwyborczym uwagę opinii na sprawie postulatów ruchu gejowskiego zogniskowały dwa wydarzenia - zakończona ulicznymi zajściami krakowska parada na rzecz tolerancji i niedoszła, niezalegalizowana i zamieniona ostatecznie w stacjonarny wiec demonstracja warszawska. Obie zaowocowały licznymi wypowiedziami polityków, a także prowadzoną na łamach "Rz" publicystyczną debatą.
Wydarzenia te były zapewne jedynie pierwszą tak publiczną i ostrą bitwą w nowej odsłonie cywilizacyjnej wojny, i wiele tego rodzaju starć przed nami. Również wpływ wypadków krakowsko-warszawskich na polską politykę będzie zapewne przedmiotem analiz politologów i socjologów. Tym niemniej już obecnie można odważyć się na sformułowanie pewnej tezy. Wyniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta