![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pisanie samo wyrusza w świat
Pisanie samo wyrusza w świat
Niemal równocześnie z filmem Christine Jeffs "Sylvia" ukazały się w Polsce dzienniki sławnej poetki, a także opowieść o niej pióra Emmy Tennant. Nad powieścią nie ma się co rozwodzić - to jeszcze jedna książka żerująca na historii burzliwego i fatalnie zakończonego związku Sylvii Plath z równie świetnym poetą Tedem Hughesem. Dzieje te są gotowym materiałem na tragiczne love story, nie dziwi więc, że książek o życiu autorki "Szklanego klosza" ukazuje się znacznie więcej niż monografii poświęconych jej twórczości.
Wydarzeniem jest natomiast publikacja "Dzienników 1950 -1962" Sylvii Plath, w których pisała m.in.: "Moim mottem mogłoby być: ČMoje nastroje, jak we śnie, są splecione ze sobąÇ. Walczę z depresją. To tak, jakby moim życiem rządziły dwa elektryczne prądy: radosny dodatni i zrozpaczony ujemny - ten, który jest akurat aktywny, dominuje nad moim życiem, przelewa się przez nie".
Nieznana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
