![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tyle władzy, ile odpowiedzialności
Tyle władzy, ile odpowiedzialności
JANUSZ SZWAJA, RADOSŁAW L. KWAŚNICKI
Od 15 stycznia tego roku nie tylko rada nadzorcza, ale także walne zgromadzenie nie może wydawać zarządowi spółki akcyjnej wiążących poleceń dotyczących prowadzenia jej spraw. Dla spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podobnego przepisu nie sposób znaleźć.
Zdaniem ustawodawcy nie do pogodzenia z naturą spółek akcyjnych (jako w pełni kapitałowych) jest, by walne zgromadzenie wydawało wiążące polecenia zarządowi, a jednocześnie tworzący walne zgromadzenie akcjonariusze nie ponosili prawnej odpowiedzialności za skutki swych sui generis rozkazów. Jak to bowiem zapisano w uzasadnieniu nowelizacji kodeksu spółek handlowych, "z punktu widzenia ochrony spółki, przewidzianej w przepisach o odpowiedzialności cywilnej i karnej, jest rzeczą obojętną, jakie czynniki (np. władcza uchwała walnego zgromadzenia spółki akcyjnej) wpłynęły na dokonanie przez zarząd danej czynności".
Ale także w poprzednim stanie prawnym nie budziło wątpliwości, iż między organami spółki akcyjnej istnieje podział kompetencji wzmocniony zasadą domniemania kompetencji zarządu spółki (art. 368 § 1 oraz art. 372 § 1 - 2; wszystkie przepisy odnoszą się do k.s.h. ). Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
