Więcej szkód niż korzyści
Więcej szkód niż korzyści
Urzędowe zakazy ustalania cen kredytów powyżej określonych limitów to często stosowany na świecie sposób ochrony konsumentów przed lichwą. Wbrew jednak obiegowym sądom jest to sposób nieskuteczny i szkodliwy - dla gospodarstw domowych, banków i podatników.
Na rynku, gdzie stykają się konsumenci i instytucje, istnieje stosunkowo duża nierównowaga sił. Usługi bankowe oferowane gospodarstwom domowym uważa się w Polsce za relatywnie drogie. Dotyczy to również kredytów konsumpcyjnych. Troska o prawa konsumentów jest zatem uzasadniona, dziwi jednak, że zaledwie 15 lat po rozstaniu z gospodarką planową pojawiają się pomysły, aby tych praw bronić za pomocą cen urzędowych.
Wydawałoby się, że większość z nas pamięta konsekwencje urzędowych cen samochodów, cukru, dolarów itd. Zawsze takie same: ograniczenie dostępu do towarów i usług, rozwój szarej strefy i łapówkarstwa, ceny czarnorynkowe wielokrotnie wyższe od urzędowych (chlubnym wyjątkiem była urzędowa cena octu). Mimo jednak tych oczywistych doświadczeń z niedalekiej przeszłości, w Polsce pojawiły się projekty regulacji prawnych wprowadzających maksymalne urzędowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta