Hauser nie będzie ministrem
Najpoważniejszy kandydat na nowego ministra sprawiedliwości, były prezes NSA prof. Roman Hauser, odmówił wczoraj premierowi przyjęcia stanowiska ministra.
Roman Hauser spotkał się po południu z premierem Markiem Belką. Po krótkiej rozmowie z szefem rządu poinformował dziennikarzy, że nie zgodził się na objęcie stanowiska ministra. Chce bowiem, jak powiedział PAP, "uczestniczyć w reformie sądownictwa administracyjnego". Roman Hauser był przez wiele lat prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego, a dziś jest sędzią tego sądu.
Tym samym nadal otwarte pozostaje pytanie, kto zastąpi ministra Marka Sadowskiego. Ten ostatni oddał się do dyspozycji premiera po tym, jak media ujawniły, iż przez kilka lat dzięki immunitetowi sędziowskiemu uniknął odpowiedzialności za skutki wypadku samochodowego w 1995 roku. Kilka dni temu premier zapowiedział, że przyjmie rezygnację Sadowskiego. P.Ś.