Dyrektorzy bez pracowników
Dyrektorzy bez pracowników
Pokój w biurze wynajmowanym przez kilka organizacji z różnych krajów wspólnie utrzymujących jeden sekretariat - tak z reguły wygląda przedstawicielstwo polskiego regionu. Elegancki pałacyk obok Parlamentu Europejskiego, gdzie pracuje 20 osób - to brukselska placówka Bawarii.
Polskie regiony i organizacje zaczęły się instalować w stolicy Unii Europejskiej w latach 2000 - 2001. Wtedy perspektywa naszego członkostwa we Wspólnocie była już na tyle realna, że warto było wysłać do Brukseli jednego pracownika. Znajdował on pokój w okolicy ronda Schumana, gdzie mieszczą się budynki Komisji Europejskiej, zakładał telefon i podłączenie do Internetu i zostawał dyrektorem biura. W biurze zatrudniona jest zazwyczaj jedna osoba, ale tytuł dyrektorski na wizytówce wygląda poważniej.
Śląskie z Asturią
Dyrektorów przedstawicielstw polskich regionów jest dziś w Brukseli jedenastu. Ciągle swoich biur nie mają województwa: kujawsko-pomorskie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta