Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyrektorzy bez pracowników

02 września 2004 | Kraj | AS

Polskie przedstawicielstwa w Brukseli - czy potrafią zdobywać informacje o funduszach i wpływać na tworzenie prawa?

Dyrektorzy bez pracowników

Pokój w biurze wynajmowanym przez kilka organizacji z różnych krajów wspólnie utrzymujących jeden sekretariat - tak z reguły wygląda przedstawicielstwo polskiego regionu. Elegancki pałacyk obok Parlamentu Europejskiego, gdzie pracuje 20 osób - to brukselska placówka Bawarii.

Polskie regiony i organizacje zaczęły się instalować w stolicy Unii Europejskiej w latach 2000 - 2001. Wtedy perspektywa naszego członkostwa we Wspólnocie była już na tyle realna, że warto było wysłać do Brukseli jednego pracownika. Znajdował on pokój w okolicy ronda Schumana, gdzie mieszczą się budynki Komisji Europejskiej, zakładał telefon i podłączenie do Internetu i zostawał dyrektorem biura. W biurze zatrudniona jest zazwyczaj jedna osoba, ale tytuł dyrektorski na wizytówce wygląda poważniej.

Śląskie z Asturią

Dyrektorów przedstawicielstw polskich regionów jest dziś w Brukseli jedenastu. Ciągle swoich biur nie mają województwa: kujawsko-pomorskie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3320

Spis treści
Zamów abonament