Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Biznes w tańcu

03 września 2004 | Dobra firma | MW
źródło: Nieznane

Temat tygodnia

Biznes w tańcu

rys. Rafał Piekarski

  • Inwestycje i opłaty
  • Coś własnego
  • Problemem jest duża rotacja
  • Opłata za prawa autorskie
Najlepszym sposobem na założenie szkoły tańca jest połączenie jej z organizacją koncertów. Koncerty promują szkołę i przyciągają do niej uczniów, a lekcje pozwalają na stabilne przychody. Dobrym pomysłem jest też specjalizacja w wąskiej dziedzinie, ułatwiająca identyfikację szkoły.

Szkoła tańca będzie dobrze funkcjonowała, jeśli jej założyciele potraktują ją jako swoją życiową pasję. Bez oddania się tej pracy i kreatywnego podejścia nie ma co liczyć na sukces w tej branży. Dlatego najłatwiej jest osobom, które same tańczą.

Marta Dębska zaczęła tańczyć flamenco ponad 10 lat temu, kiedy na palcach jednej ręki można było policzyć osoby, które kiedykolwiek słyszały o tańcu andaluzyjskich Cyganów. Szybko zaczęła uczyć, dawać koncerty wraz ze swoją grupą Los Payos. W lutym tego roku otworzyła własną szkołę Triana i od razu miała komplet uczniów na zajęciach. Teraz myśli o rozszerzeniu działalności.

Szkoła tańca to dla wielu tancerzy kolejny krok w rozwoju kariery. Jednak nie tylko oni mogą otworzyć szkoły, może to zrobić każdy, kto interesuje się tańcem. Wystarczy pamiętać o kilku ważnych zasadach -...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3321

Spis treści
Zamów abonament