Strzykawki do muzeum
Strzykawki do muzeum
Zbliża się rewolucja w ambulatoriach: strzykawka stanie się przyrządem historycznym. Zostanie zastąpiona ultradźwiękami. Amerykańska Food and Drug Administration wydała zezwolenie na komercjalizację urządzenia, które za pomocą ultradźwięków bezboleśnie wprowadza leki przez skórę.
Od ponad ćwierć wieku w laboratoriach firm farmaceutycznych w wielu krajach trwają intensywne prace zmierzające do znalezienia sposobu na wprowadzanie substancji leczącej do organizmu poprzez skórę, ale bez przerywania jej, czyli bez zastrzyku i bez towarzyszącego mu bólu.
Bez powodzenia
Próbowano stosowania mikrociał, formowania substancji leczniczej w mikroskopijnych rozmiarów kulki zdolne przenikać przez pory w skórze, rozpuszczania środków leczniczych w tłuszczach, przenikania zjonizowanych cząstek przez skórę, wstrzeliwania lekarstwa za pomocą mikrouderzeń elektrycznych. Jednak żaden z tych sposobów nie okazał się na tyle skuteczny, aby można go było stosować poza laboratorium badawczym.
Pierwsze próby bezbolesnego aplikowania zastrzyków sięgają drugiej połowy XIX wieku. W roku 1866 francuski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta