Mama Miti, czyli Matka Drzew
Mama Miti, czyli Matka Drzew
(c) AP / KAREL PRINSLOO
Powiedzenie "łatwiej upilnować worek pcheł niż kobietę" doskonale sprawdza się w przypadku Wangari Maathai. Jest w ciągłym ruchu: posiedzenia rządu, obrady parlamentu, narady w Ministerstwie Ochrony Środowiska, wykłady na uniwersytecie, kierowanie ekologicznym Ruchem Zielonego Pasa, spotkania w krajowym Komitecie Obrony Praw Człowieka czy w Związku Kobiet Kenijskich, sympozja naukowe i służbowe wyjazdy zagraniczne.
Spod Mount Kenya
- Wangari od dziecka wyróżniała się inteligencją, niespożytą energią, radością życia i nieustannym niepokojem. Nie zna bezczynności. To prawdziwa błyskawica, istny tajfun - mówi o niej jej przyjaciel, dr Jusuf Makanga.
Urodziła się 1 kwietnia 1940 roku w wiosce Nyeri u podnóża Mount Kenya, w regionie, który opisała Karen Blixen w swej książce "Pożegnanie z Afryką". Pochodzi z prominentnej rodziny, należącej do elity Kikuju, jednego z głównych plemion Kenii. Rodzice, dość majętni farmerzy, mający dobre układy z tzw. ludźmi na stanowiskach, nie szczędzili pieniędzy na edukację córki. Gdy miała 15 lat, wysłali ją do Stanów Zjednoczonych, gdzie nauczyciele dostrzegli jej niezwykłe zdolności i pomogli w uzyskaniu stypendium. W roku 1964 ukończyła z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
