Kerry w rytmie gospel
Kerry w rytmie gospel
John Kerry nie należy do osób publicznie manifestujących swą wiarę. Z jednym wyjątkiem - gdy pojawia się wśród czarnoskórych. Tak też było w jednym z kościołów metodystów w Indianapolis
(C) AFP/HECTOR MATA
Na początku kampanii wyborczej demokraci uznali, że głosy czarnoskórych wyborców mają w kieszeni. Parę tygodni przed wyborami z konsternacją stwierdzili jednak, że John Kerry ma problemy z pozyskaniem ich sympatii.
W przeciwieństwie do urzędującego prezydenta Kerry nie należy do osób publicznie manifestujących swą wiarę. Z jednym wyjątkiem - gdy pojawia się wśród czarnoskórych. W końcówce kampanii wyborczej widok kandydata demokratów wśród rozśpiewanego tłumu wiernych albo modlącego się w towarzystwie czarnego pastora stał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
