Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Perfidia towarzyska

26 października 2004 | Moje Auto | NJ

Ulubiony wóz?

Perfidia towarzyska

Marek Piwowski: Zaczynałem od prowadzenia traktora. Przesiadłem się z niego od razu do krążownika Chrysler Touring Sport, który kupiliśmy na spółkę ze śp. Wojtkiem Frykowskim. Palił - jak to model sportowy o ośmiu cylindrach V, z przyspieszeniem do stu kilometrów w 6,8 sekundy - ponad 20 l. Była to dość radykalna zmiana pojazdu. Potem jeździłem maluchem. Inny ciekawy wóz - to furgonetka Żuk, którą prowadziłem w "Bilansie kwartalnym" Krzysztofa Zanussiego. Film jest ulubionym tematem drogówki w rozmowach ze mną: "Co pan kręci?". I muszę zeznawać, że np. o Małyszu czy Otylii Jędrzejczak, bo jak mówiłem, że o Kołakowskim, to patrzyli na mnie niezbyt pewnie. Sprawdzony temat to także Gołota. Ożywiają się: "Czy oni naprawdę całują się w tym filmie, czy tylko udają?". Obecnie jeżdżę daewoo tico. W związku z tym Jerzy Iwaszkiewicz napisał, że to perfidia podjeżdżać na przyjęcia wozem, którego nikt nie chce ukraść. J.R.K.

Brak okładki

Wydanie: 3366

Spis treści
Zamów abonament