Grożą zatrzymaniem pociągów
Grożą zatrzymaniem pociągów
(c) RAFAŁ GUZ
Wczoraj przed Sejmem protestowało około tysiąca kolejarzy. Słychać było gwizdy, syreny, śpiewano "Rotę", na transparentach widniały hasła: "Wara od przewozów regionalnych", "Pracy i godnej płacy". Kolejarze sprzeciwiają się planowanym na 2005 r. wydatkom na PKP. - Kolej będzie musiała po prostu stanąć - powiedział przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP Jerzy Kędzierski. Przedstawiciele protestujących przekazali marszałkowi Sejmu petycję, w której domagają się zwiększenia pieniędzy w budżecie na kolejowe przewozy regionalne i wojewódzkie, a także nowego programu naprawy PKP. Zagrozili strajkiem, jeśli postulaty nie zostaną spełnione. E.J., PAP