Fundacja bez przyszłości?
Fundacja bez przyszłości?
Ekipa premiera Marka Belki postanowiła wziąć się do roboty. Po upublicznieniu ekspertyzy prawnej autorstwa Jana Barcza i Jochena Froweina potwierdzającej, że roszczenia majątkowe niemieckich "wypędzonych" wobec Polski są bezpodstawne, MSZ publikuje zbiór dokumentów z lat 1944 - 2004 dotyczących odszkodowań, reparacji i świadczeń. Teraz, z rozpędu, by polepszyć kontakty na linii Warszawa - Berlin, rząd powinien przedstawić kolejny pomysł: Jak wykorzystać Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie, która wreszcie kończy wypłatę odszkodowań dla niewolników III Rzeszy? W jej kasie pozostaje kilkaset milionów złotych.
Zgodnie z ostatnim sprawozdaniem rocznym aktywa fundacji wynoszą 304,5 miliona złotych. Większość z tych środków pochodzi z odsetek. W niedalekiej przyszłości część pieniędzy z pewnością będzie potrzebna na pokrycie niewielkiej liczby odszkodowań w wyniku odwołań. Część zostanie przeznaczona na wydatki związane ze zwolnieniami pracowników. Ale nawet gdyby kapitał fundacji został uszczuplony o kilkanaście bądź kilkadziesiąt milionów, to pozostanie ona jedną z najbogatszych instytucji tego rodzaju w Polsce. Na co więc wydać tak ogromne fundusze?
Po pierwsze,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta