Dwie Ukrainy
Dwie Ukrainy
RYS. JANUSZ MAYK-MAJEWSKI
Na początku lat 90. ówczesny szef CIA James Woolsey opublikował raport, w którym przewidywał rozpad Ukrainy na dwie części - jedną ciążącą ku Rosji, drugą zaś ku Europie. Samuel Huntington w "Zderzeniu cywilizacji" pisał, że Ukraina jest swego rodzaju hybrydą, gdyż przebiega przez nią granica między dwoma cywilizacjami. Taki twór, jego zdaniem, nie ma szans na przetrwanie, dlatego kraj albo opowie się po jednej ze stron, albo się rozpadnie. Zróżnicowanie kraju oczywiście istnieje, ale niekoniecznie pokrywa się ono z przebiegiem dawnych granic historycznych.
Podział geograficzny
W publicystyce podział ten wygląda najczęściej następująco. Za Zachodem opowiadają się mieszkańcy ziem, które przed II wojną światową należały do II RP, a wcześniej znajdowały się pod zaborem austriackim, zaś za Wschodem mieszkańcy terenów, które w międzywojniu należały do ZSRR, a przedtem były pod panowaniem rosyjskim.
Czy jest to prawda? Otóż tak pojmowana zachodnia Ukraina (ograniczona do Galicji, Wołynia i Podola), grupująca zaledwie 5 z 26 obwodów administracyjnych państwa i zamieszkana tylko przez 17 proc. ludności, nie mogłaby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta