![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nieprzedawnianie zbrodni stalinowskich według SLD
Nieprzedawnianie zbrodni stalinowskich według SLD
Senacka Komisja Inicjatyw i Prac Ustawodawczych po raz trzeci odroczyła zaopiniowanie projektu ustawy o nieprzedawnianiu zbrodni stalinowskich oraz innych popełnionych w latach 1944 -- 89, a nie ściganych z przyczyn politycznych.
Projekt opracował Klub "Solidarności". "Solidarność" uważa, że pewne przestępstwa ze względu na układ polityczny PRL były bezkarne, na przykład krwawa pacyfikacja strajków na Wybrzeżu w 1970 roku.
Teraz ich ściganie jest utrudnione ze względu na upływ terminu przedawnienia, amnestię lub abolicję. Senatorowie opozycji chcą, żeby zbrodnie stalinowskie nie mogły ulec przedawnieniu. Jeden z wnioskodawców, Zbigniew Romaszewski, nie kryje, że jest to inicjatywa rozliczeniowa z przeszłością PRL.
K. O.
