Gorliwość neofitów
Stara Europa ma poważny problem. Co zrobić, żeby obłaskawić muzułmanów, a równocześnie ustrzec się przed fundamentalizmem islamskim. Jedynym, jak dotąd, pomysłem jest dalsza sekularyzacja, czy też laicyzacja społeczeństwa. Aby tego dokonać, należy prowadzić dialog z muzułmanami z zachowaniem szacunku wobec ich wiary. Dla laików największym wrogiem pojednania z muzułmanami jest katolicyzm. Jedyny Kościół w Europie, który trzyma się zasad moralnych i broni indywidualnej godności człowieka.
Katolicyzm przeszkadza w zaprowadzeniu nowego ładu, opartego na ideologii politycznej poprawności i całkowitego zeświecczenia życia publicznego i prywatnego. Zdumiewające, że dążenie do wielokulturowości i harmonijnej koegzystencji wszystkich religii natrafia na opór tej religii, o której względy tak bardzo zabiegają lewaccy intelektualiści. Zamiast wielokulturowości, mamy na zachodzie Europy getta, w których od pokoleń żyją Turcy, Arabowie, Pakistańczycy i od pokoleń nic się tam nie zmienia. Poza narastającą nienawiścią do cywilizacji, która łamie wszystkie ich zasady, jakie wpajali im ojcowie i dziadkowie. Szalona teza zateizowanego laicyzmu, że skoro Boga nie ma, wolno wszystko, zderza się u żyjących w Europie muzułmanów z głębokim niezrozumieniem. Przykład: Francja. Mieszka tam w gettach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta