"Rosjanie przetwarzają historię"
Z dużą uwagą śledzę sprawy wokół rosyjskich, a w zasadzie radzieckich obchodów tzw. wielkiego zwycięstwa w II wojnie światowej. Znakomity artykuł pana Bartłomieja Sienkiewicza (" Rosjanie przetwarzają historię ", "Rz" 46, 24.02.2005) wstrząsnął mną do reszty. Nie zdawałem sobie sprawy, że ta orwellowska machina zakłamania funkcjonuje na taką skalę, nic sobie nie robiąc z odczuć i pamięci milionów ludzi.
Całkowicie zgadzam się z konkluzją pana Sienkiewicza, że nie pozostaje nic innego, jak podjąć tę grę. Wiem, co teraz zrobię.
Napiszę do wszystkich zagranicznych znajomych z mojej skrzynki e-mailowej o tym, jak wyglądają obchody zakończenia II wojny światowej z perspektywy krajów, z których ZSRR starał się uczynić państwa "przyjazne i demokratyczne", z prośbą o przekazanie dalej.
Bartek Czyczerski, Warszawa Czytaj także- Rosjanie przetwarzają historię