Rada się sprawdza
KRZYSZTOF STRZELCZYK: Nastąpiło urealnienie ustrojowej pozycji władzy sądowniczej. Niezależność sądów i niezawisłość sędziów stały się trwałą wartością konstytucyjną, a Krajowa Rada Sądownictwa stoi na straży tych wartości. W tym okresie doszło do zdecydowanej wymiany kadr, która następowała w sposób naturalny. Dziś w znacznej części jest to kadra młoda. W ciągu 15 lat KRS podjęła uchwały dotyczące prawie 15 tys. osób. Samych wniosków o sędziowskie nominacje było prawie 10 tys. W naszej 15-letniej historii nie zdarzyło się jeszcze, żeby prezydent RP nie uwzględnił naszego wniosku. Niestety, w tym czasie dochodziło do zwiększania kognicji sądów, a nie towarzyszyły temu ani większe nakłady finansowe, ani wzmocnienia kadrowe. Od 1990 r. do 2000 r. liczba spraw wpływających do sądów wzrosła prawie czterokrotnie, a liczba sędziów zaledwie o 70 proc. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Jeszcze dwa lata temu oceniający stan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta