"Obserwatorium na Łysej Górze"
Wielkie dzięki za dzisiejszy tekst red. Macieja Rybińskiego pt. "Obserwatorium na Łysej Górze" ("Rz" 63, 16.03.2005 r.). Autor, poza bezpośrednim wykpieniem chorych pomysłów pani Środy, pośrednio ukazuje, dlaczego dochód Unii Europejskiej, zarządzanej przez socjalistyczne tabuny urzędnicze w rodzaju pani Środy, jest tak daleko w tyle za dochodem USA. W Stanach ingerencja państwa w sprawy obywateli jest minimalna, a więc i urzędników państwowych niezbyt wielu. W tym czasie socjalistyczna Europa każdy rodzący się problem, realny lub wyimaginowany, pragnie załatwiać poprzez powołanie kolejnego urzędu. Mentalność naszej pani pełnomocnik jest typowa dla większości unijnych funkcjonariuszy. A że za wszystko zapłaci ciągle gwałcony podatnik - nieważne. W końcu gwałt niech się gwałtem odciska...
Wojciech Zajączkowski, Łódź Czytaj także- Obserwatorium na Łysej Górze