Za daleko na wschód od Edenu?
Decyzja Rady Europejskiej o rozpoczęciu negocjacji członkowskich z Turcją była bezspornie jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Unii Europejskiej. Cieszy‚ iż pojawiła się w Polsce szansa na dyskusję nad unijną (przypomnę‚ także naszą) polityką wobec Turcji. Skłaniają do niej także artykuły Inala Batu ("Zawsze patrzyliśmy na Zachód") i Petera Hintze ("Niebezpieczna gra Unii") w "Rzeczpospolitej" z 4 stycznia br.
Stworzenie realnej perspektywy akcesji dla Ukrainy powinno pozostać jednym z czołowych priorytetów polskiej polityki zagranicznej. Należy jednak wystrzegać się poruszania kwestii ukraińskiej na każdym kroku w nadchodzących negocjacjach z Ankarą‚ należy się raczej skoncentrować na oszacowaniu wszelkich "za" i "przeciw" co do tureckiego członkostwa w UE - zarówno z perspektywy polskiej, jak i europejskiej. Uzyskanie w Brukseli szerszego posłuchu dla naszej wizji polityki wschodniej będzie bowiem wymagało uprzedniego konstruktywnego zaangażowania się Polski w budowę unijnej polityki wobec Ankary. Nieźle rokuje w tym kontekście stanowisko rządu polskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta